Przez giełdy akcji przetaczał się we wtorek głaz poruszony dzień wcześniej przez szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Ben Bernanke, wbrew oczekiwaniom dużej grupy inwestorów, w poniedziałek dał do zrozumienia, że stopy procentowe mogą iść w górę, jeśli będzie tego wymagała walka z inflacją nakręcaną przez drożejącą ropę naftową. Wywarło to piorunujące wrażenie najpierw na giełdach...