Wtorkowe notowania EURPLN rozpoczęły się od kursu 3,9750, który był najwyższym od ponad dwóch tygodni, by do południa spaść przy dość niskich obrotach do poziomu 3,9600. USDPLN natomiast wystartował z poziomu 3,0720, przy wysokim kursie EURUSD 1,2933 i utrzymywał się w tych okolicach przez większość dnia. Osłabianie złotówki jest wciąż efektem niezbyt optymistycznego nastawienia do rynków wschodzących. Możliwość podniesienia stóp procentowych w USA i Europie potęguje ten negatywny sentyment jeszcze bardziej.
Namacalnym efektem tego jest fakt, że waluty źle reagują na wszystkie negatywne informacje ekonomiczne jak i polityczne w regionie, natomiast na wszelkie pozytywy reakcja jest niewielka bądź żadna... Polska mimo dobrych średniookresowych perspektyw gospodarczych wpisuje się w ten trend. Po południu na EURPLN testowaliśmy wsparcie tuż ponad poziomem 3,9520, po czym kurs ustalił się na koniec dnia tuż powyżej 3,9600.