W ocenie Polskiej Unii Dystrybutorów Stali, I kwartał 2006 r. pozwala optymistycznie myśleć o dalszej części roku. - Analiza cen stali w Europie wskazuje, że po korekcie cenowej jesienią 2005 r. nastąpił stabilny wzrost - ocenia Andrzej Ciepiela, dyrektor PUDS. - Producenci zostali mile zaskoczeni popytem. W najbliższych miesiącach można oczekiwać dalszej zwyżki. Nie wiadomo tylko, jak długo się ona utrzyma - mówi A. Ciepiela.
Rynek dystrybutorów stali jest rozdrobniony. Jak podkreśla A. Ciepiela, dziesięć największych przedsiębiorstw kontroluje 26 proc. rynku (w tej dziesiątce jest tylko jedno giełdowe). Do Unii należy przeszło 80 firm. Według ostrożnych szacunków A. Ciepieli, ich roczny obrót wynosi 3,5-4 mln ton stali. Cały rynek szacowany jest zaś na 7-8 mln ton. Przedsiębiorstwa nie są zainteresowane informowaniem o swojej kondycji ani o pozycji na rynku. - Dla przedsiębiorstw to drażliwy temat. Pojawiające się w różnych publikacjach rankingi dystrybutorów rzadko odzwierciedlają faktyczny stan - mówi dyrektor Ciepiela. Sytuacja w branży dystrybutorów stali dynamicznie się zmienia . Ceny kształtują się w zależności od asortymentu. - Teraz motorem napędowym powracającej koniunktury na stal jest m.in. tempo rozwoju rynku budowlanego - mówi A. Ciepiela.
W raportach finansowych giełdowych spółek nie widać jeszcze polepszenia. Podstawowa...