Wskaźnik zaufania niemieckich przedsiębiorców obniżył się w kwietniu o 12,7 pkt, do zaledwie 50 pkt. To największy spadek od roku. Niemiecki instytut ekonomiczny ZEW, który publikuje wskaźnik, twierdzi, że główną przyczyną pogorszenia atmosfery na rynku jest aprecjacja euro w stosunku do dolara, która osłabia perspektywy eksportu. Negatywny wpływ na nastroje mają wciąż wysokie ceny ropy i spadek popularności rządu Angeli Merkel. - Debaty na temat możliwych podwyżek stóp procentowych oraz zamieszanie wokół płac minimalnych z pewnością nie sprzyjają optymizmowi - twierdzi prezes ZEW Wolfgang Franz.
Tak znaczne pogorszenie się barometru nastrojów zaskoczyło analityków. - To zły znak dla niemieckiej gospodarki. Często załamanie się wskaźnika oznacza zbliżanie się do szczytu cyklu koniunkturalnego w danym kraju - ocenia Thorsten Polleit, główny ekonomista frankfurckiego Barclays Capital. Analitycy uspokajają, że w następnym miesiącu nastroje mogą się poprawić.
Bloomberg