Pierwszy raz w historii baryłka ropy naftowej kosztowała w piątek w Nowym Jorku powyżej 75 dolarów. Cena przekroczyła tę barierę o 15 centów. Inwestorów niepokoi groźba amerykańskiego ataku na Iran, czwartego na świecie producenta ropy, który nie chce zrezygnować z programu jądrowego. Analitycy coraz śmielej mówią, że jeśli dojdzie do jakichkolwiek zawirowań po stronie podaży, cena baryłki z łatwością przebije poziom 100 dolarów.
PAP, Reuters