nowa sekcja

45 lat minęło
18.04.2006, "Nai"

Mój klient ma 45 lat. Jest Anglikiem, który przyjechał do Polski rok temu, aby objąć stanowisko prezesa filii znanej firmy. W skali jego pracodawcy jest to duży odział i stanowi dla niego ogromną szansę w rozwoju kariery. Właśnie szuka osoby na stanowisko dyrektora handlowego i członka zarządu. Już raz sparzył się przy zlecaniu doradcy personalnemu poszukiwań zewnętrznych kandydatów. Tłumaczy, co mu nie odpowiadało.

- Kandydaci byli różnej jakości, co mogę jeszcze zrozumieć, ale mi odpowiadający byli za drodzy. Tu zaczyna być, jak w Londynie. Kandydaci w sile wieku żądają astronomicznego wynagrodzenia i nie potrafią tego uzasadnić. Jakby wszyscy chcieli przejść na emeryturę w wieku 45 lat!

- Tak się dzieje w Londynie?

- Tak. Życie w Londynie jest bardzo drogie. Zwykle menedżer wyższego szczebla chce zarabiać jak najwięcej w jak najkrótszym czasie, aby móc uciec później z miasta i wieść spokojne życie. Ale właśnie chcąc zasłużyć sobie na tak wysokie wynagrodzenie wykańczają siebie. Jeśli nie padną w pracy...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL