W nocy z niedzieli na poniedziałek w wytwórni chloru i ługu sodowego firmy Anwil Włocławek doszło do awarii,
w wyniku której
z instalacji wyciekł chlor. Poszkodowanych zostało trzech pracowników. Sytuację opanowano po dwugodzinnej akcji. Produkcja chloru została zatrzymana. - Teraz nie wytwarzamy chloru
- powiedział PARKIETOWI Włodzimierz Zientarski, rzecznik spółki. Według niego, taka sytuacja może potrwać od dwóch do czterech dni. Na razie trudno też oszacować skutki finansowe awarii. Anwil należy do grupy kapitałowej Orlenu.
PAP