Ferenc Gyurcsany, desygnowany przez węgierskich socjalistów na nowego szefa rządu, stwierdził w parlamencie, że będzie kontynuować starania, aby jego kraj wprowadził w 2010 r. euro. Termin ten staje się coraz mniej realny ze względu na ostatnie napięcia między węgierskim bankiem centralnym a rządem w sprawach polityki pieniężnej
i budżetowej.