Kto po czwartkowej zwyżce żywił nadzieję, że wzrosty będą kontynuowane, ten się zawiódł. I to podwójny. Raz z racji słabej postawy popytu. Dwa, z uwagi na nudną sesję. Przez niemal cały dzień wrześniowe kontrakty pozostawały w przedziale 1693-1701 pkt. Tradycyjnie już tym "ruchom" towarzyszyły małe obroty, które...