W pierwszej połowie piątkowej sesji złoty wahał się w wąskim przedziale 3,2-3,4% odchylenia od starego parytetu przy niskich obrotach. Handel koncentrował się na kursie EUR/PLN, który osiągnął sesyjne maksimum na poziomie 4,541. Aktywność inwestorów wzrosła po wypowiedziach Haliny Wasilewskiej-Trenkner z RPP i wicepremiera Hausnera. Zostały one zinterpretowane jako sugestie, że podwyżki stóp procentowych mogą nastąpić szybciej i ich skala może być większa niż wcześniej oczekiwano. To spowodowało umocnienie złotego w relacji do koszyka i testowanie poziomu oporu 3,6% na odchyleniu. Złoty pozostał mocny, mimo osłabienia forinta w relacji do euro pod koniec sesji.
W nadchodzącym tygodniu najważniejszym wydarzeniem na rynku walutowym będzie publikacja czerwcowego wskaźnika inflacji. Jeśli wzrost cen konsumentów nie będzie wyższy niż 4,3% r/r.
Tekst wyraża osobiste poglądy autora