Od kilku dni - jak wielu kibiców - żyję już portugalskimi mistrzostwami Europy w piłce nożnej. Mistrzostwami i codzienną pracą, oczywiście. I tym mentalnym zestawieniem piłki z dziennikarskimi obowiązkami tłumaczę sobie koszmarny sen, jaki miałem ostatnio.
Przyśnił mi się mecz inauguracyjny mistrzostw Europy, który sędziował... Andrzej Raczko.
A był arbitrem kontrowersyjnym, nawet w porównaniu ze słynnym łysym Włochem Pierluigi Colliną. Nasz minister finansów, jeszcze zanim piłkarze weszli na stadion,...