W Polsce jest drogo. To wiadomo od dawna. Wiadomo też, że pozostanie drogo przynajmniej do chwili wejścia do unii monetarnej. Wtedy pieniądze OFE rozpłyną się po Europie. Wtedy też zapewne, strategiczni udziałowcy zaczną zdejmować polskie spółki córki z giełdy.
Zanim polski kapitał odpłynie, wejdziemy do różnego typu indeksów (chodzi tu o indeksy MSCI; do indeksów Stoxx możemy wejść już w bieżącym roku), do których porównują się fundusze paneuropejskie. Odpływ krajowego kapitału będzie więc częściowo kompensowany napływem zagranicznego kapitału i procesem delistingu. Tak czy inaczej jednak premia do pozostałych...