Cień ciut za cieniutki - to pierwsze słowa, jakie usłyszałem po piątkowym zamknięciu. To, co dla niektórych było ogromną siłą rynku, potwierdzoną przez obroty, dla innych zapowiadało dzień odwrotu. Wystarczyło nieco niższe zamknięcie. Trudno bowiem nie zauważyć analogii do 15 października, gdy po przetestowaniu szczytu hossy,...