Piątkowa sesja przyniosła osłabienie złotego w relacji do głównych walut. Na rynku dominowały przede wszystkim zlecenia kupna euro za złotego, pochodzące od londyńskich graczy. Najwyższy poziom odchylenia po słabej stronie wyniósł 1,1%, wobec 0,25% na otwarcie sesji, co odpowiadało nominalnym kursom EUR/PLN 4,669 (najwyższy poziom od końca października) oraz USD/PLN 3,921. Inwestorzy ignorowali natomiast wypowiedzi dotyczące wejścia Polski do ERM II i strefy euro.
W czasie piątkowej sesji złoty zatrzymał się na poziomie 1,1% odchylenia po słabej stronie, który stanowi silną linię oporu. Jeśli w nadchodzących dniach utrzyma się trend spadkowy złotego, to po przełamaniu poziomu 1,1% kolejny opór może pojawić się na 1,6%. Być może publikowane w tym tygodniu dane makroekonomiczne oraz decyzja RPP, a w szczególności komentarz Rady stabilizująco wpłyną na złotego, to nie wykluczam wzrostu odchylenia do poziomu parytetu.
Tekst wyraża osobiste poglądy autora