Od pierwszego dnia gry giełdowej już 1061 studentów zawarło transakcje. Znacznie częściej jednak kupowali, niż sprzedawali akcje. W tym samym czasie na giełdzie rządziły niedźwiedzie, przez co na razie praktycznie każde zlecenie okazywało się pomyłką. Na dowód tego wystarczy wspomnieć, że aż 923 portfele przynoszą stratę, z czego najgorsze nawet po 13-14%. Z każdym dniem przeceny studenci jednak coraz chętniej otwierają krótkie pozycje. W czwartek zrealizowali ponad 2000 takich transakcji, przy 3400 transakcjach kupna.
Pozycję lidera utrzymuje Mariusz Witkowski, który wczoraj zyskał blisko 2,5%. Najwyższą stopę zwrotu w czwartek osiągnął natomiast Radosław Chmielewski (+4,5%). Dzięki temu udało mu się awansować na 20. miejsce. Dzień wcześniej był na 1812 pozycji. Na razie najbliżsi finałowi są najstarsi studenci. W pierwszej dziesiątce nie ma żadnego nowo upieczonego słuchacza wyższej uczelni, a aż siedmiu zawodników ma do ukończenia studiów nie więcej niż dwa lata.