Podczas piątkowej sesji obroty były najwyższe w całym tygodniu. Najważniejszym wydarzeniem był znaczny wzrost eurodolara w połowie notowań. Po znacznie słabszych od oczekiwań danych o sprzedaży detalicznej w USA, a potem o nastrojach konsumentów kurs EUR/USD wykonał gwałtowny ruch z 1,118 do 1,132 na koniec dnia. Przełożyło się to na spadek USD/PLN do 3,937 oraz wzrost EUR/PLN do 4,456, gdzie pojawił się popyt klientowski na złotego, który spowodował lekką korektę kursu EUR/PLN w dół.
W nadchodzącym tygodniu czeka nas szereg istotnych wydarzeń makroekonomicznych. Poniedziałkowe dane o inflacji nie będą miały większego wpływu na złotego, duże znaczenie natomiast może mieć wtorkowa publikacja średnioterminowej strategii finansowej Ministerstwa Finansów. Środowe dane o produkcji przemysłowej powinny być wsparciem dla złotego, natomiast piątkowe o PKB będą zgodne z konsensusem i tym samym neutralne dla rynku.
Tekst wyraża osobiste poglądy autora