Środowe odbicie w górę zarówno cen ropy naftowej, jak i dolara będące efektem oczekiwań na rozpoczęcie ataku Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii na Irak w czwartek uległo wyhamowaniu. Wygląda na to, że podtrzymanie tych dwu korzystnych dla rynków akcji zjawisk wymagałoby nieco bardziej spektakularnych działań. Aż strach pomyśleć, co...