Na rynkach finansowych trwa zabawa w obstawianie może nie tyle wyniku, co przebiegu wojny w Iraku. Sugerowana przez ostatnie krótkoterminowe konwulsje wiara rynków w to, że atak na Irak może w znaczący sposób trwale poprawić sytuację fundamentalną gospodarki amerykańskiej (światowej), a obecna sytuacja jest analogiczna do tej z okresu pierwszej wojny w Zatoce Perskiej, jest oczywiście zabobonem. Wystarczy powiedzieć,...