Wydarzeniem ostatnich sesji był spadek japońskiego indeksu Nikkei poniżej kilkumiesięcznego wsparcia na poziomie 8300 pkt. Oznacza to, że płonne okazały się nadzieje na zatrzymanie przeceny akcji samurajskich. Bessa ma się całkiem dobrze. Na pozostałych głównych rynkach akcji panowały również spadki, które nie doprowadziły do tak kluczowych rozstrzygnięć jak w przypadku Japonii.
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów