Azja liczy straty, jakie spowodował podczas weekendu atak robaka komputerowego o nazwie "SQL Slammer". Najbardziej ucierpiał internet w Korei Południowej. Skutki odczuli nawet amerykańscy użytkownicy sieci. Szybko rozprzestrzeniający się "SQL Slammer" doprowadził do
gwałtownego wzrostu
liczby połączeń w internecie,
a w konsekwencji
przeciążenia i awarii
serwerów. Najgorzej było w Korei Południowej, gdzie z internetu korzysta trzy czwarte gospodarstw domowych i bardzo rozpowszechnione są nowoczesne łącza o dużej przepustowości. Ułatwiało to rozprzestrzenianie się robaka. Dlatego tam straty są największe - chociaż w weekend wiele firm nie pracowało, towarzystwa
ubezpieczeniowe szykują się do wypłaty kilkuset tysięcy dolarów
odszkodowań.