Według gazety "Wiedomosti", premier Michaił Kasjanow,
a także jego zastępcy chcą mieć większy wpływ na decyzje, dotyczące
działalności 18 największych rosyjskich przedsiębiorstw
z udziałem państwa.
Są wśród nich Gazprom, Jednolite Systemy Energetyczne, Aerofłot, Transnieft i producent diamentów Airosa. Premier chce wybierać osoby głosujące
w imieniu rządu oraz decydować
o nominacjach
dyrektorów zarządów
i zwoływaniu
nadzwyczajnych
zgromadzeń
akcjonariuszy. Zdaniem jednego z urzędników, uprawnienia te powinny ograniczyć korupcję.