Uff, jak gorąco - może westchnąć niejeden akcjonariusz. Zamiast wypoczywać nad morzem albo oddychać rześkim, górskim powietrzem, musi siedzieć w dusznej często sali, wertować sterty papierów i podejmować poważne decyzje. Trwa przecież sezon. Sezon walnych. Całe szczęście, że już niedługo. Zostali tylko maruderzy. Atmosfera jest gęsta - jak co roku. Żar się przecież leje z nieba. Kto wymyślił walne w letnie, upalne miesiące? Menedżerowie muszą jednak trzymać fason - ciemne garnitury, krawaty, wykrochmalone koszule. Zadają szyku. No i trzymają się prosto. Widać mają zdrowe, mocne kręgosłupy.
Uff, jak gorąco. Dobrze, że spółki zadbały o akcjonariuszy. Jest czym ugasić pragnienie. Soki, woda...