Zarząd KGHM rozważa przystąpienie do przerobu rudy miedzi w Kongo. - Z analizy projektu wynika, że byłby on opłacalny. Wcześniej trzeba jednak zbudować odpowiednią instalację, ponieważ w Afryce znajdują się rudy tlenkowe. Zarząd spółki nie podjął jeszcze decyzji, która przesądzałaby o wszczęciu prac - powiedział Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy KGHM.
Instalacja do przetwarzania kongijskiej rudy może kosztować od 5 do 10 mln USD w zależności od tego, kto ją przygotuje. Ze sprzedaży wyprodukowanej w Afryce miedzi (z rudy już wydobytej) przy obecnych cenach koncern zdołałby pozyskać środki, które pokryłby ten wydatek. Spółka dodatkowo zarobiłaby co najmniej 1 mld USD przy wyborze najdroższej instalacji. Przypomnijmy, że KGHM poniósł już znaczne wydatki w związku z inwestycją w Kongo i jak na razie nie ma zysków. Kilka lat temu za koncesję na wydobycie i przerób rudy z Kimpe zapłacił ok. 19 mln USD.