Poniedziałkowe notowania zaczynaliśmy właściwie z poziomu piątkowego zamknięcia, czyli z 8,7% odchylenia od starego parytetu. Kursy wobec poszczególnych walut nie były jednak takie same. To dlatego, że na rynku eurodolara doszło do dość wyraźnej korekty. W piątek po południu po złych danych o wskaźniku optymizmu University of Michigan Confidance (znaczny spadek) euro zaczęło zyskiwać. Ponownie dotarliśmy do poziomu 0,95 USD i ponownie nie wystarczyło siły, aby go przebić. Zamykanie pozycji...