We wtorek jest posiedzenie Rady Ministrów. O której jest przerwa?
Leszek Miller: Jest o godzinie 12.00, a o 13.30 jest przerwa.
Dwugodzinna?
Leszek Miller: Półtoragodzinna, tak żeby wszyscy, którzy będą tego oczekiwać, mogli obejrzeć ten ważny mecz,
a potem wracamy z powrotem do posiedzenia Rady Ministrów.
Polska będzie taką, jaki będzie wynik tego meczu?
Leszek Miller: Nie, nie sądzę, żeby tak było.
Może nie tego, ale ostatniego?
Leszek Miller: Przecież od jednego meczu nie zniknie bezrobocie, nie poprawi się sytuacja w gospodarce.
Ale humory się poprawią.
Leszek Miller: I Rada Polityki Pieniężnej nie zmieni swojej polityki, chyba że zwycięstwo polskich piłkarzy natchnie Narodowy Bank Polski. Ale to jest, oczywiście, ważny mecz, albowiem on wiele powie o szansach Polaków, czy mamy szansę na wyjście z grupy, czy nie. Więc jutro zapewne wszyscy będziemy trzymać kciuki za naszych chłopców.