Barbara Piwnik, minister sprawiedliwości:
- Kiedy około siedmiu miesięcy temu przyszły premier pan Leszek Miller zaprosił mnie na rozmowę,
w trakcie której zaproponował mi objęcie teki ministra sprawiedliwości, poznałam polityka
- męża stanu, którego rzeczywistą troską było to, co
i mnie jest szczególnie bliskie
- szacunek dla państwa, obywatela, prawa.
Troska o to, żeby
żyć w kraju bezpiecznym, gdzie organy ścigania
i wymiar sprawiedliwości skutecznie stawiają czoła przestępczości, w tym tak zagrażającej bytowi państwa korupcji
- mówiła B. Piwnik
na konferencji prasowej.