Nie ma się co oszukiwać. Czasy są takie, że wiedza płynie do narodu głównie z telewizora. I dlatego coraz intensywniej przyglądam się poczynaniom telewizyjnej braci. Oczywiście, interesuje mnie głównie sposób "sprzedawania" informacji biznesowych i - co wręcz unikalne - giełdowych. Niestety, pozytywne przykłady są nieliczne. Wbrew oczekiwaniom, mimo upływu lat, sensownych programów biznesowych czy giełdowych jest jak na lekarstwo.
CNBC - w moim prywatnym rankingu absolutnie pierwsze miejsce globalnie. Wszystko na bieżąco, od zaraz, na gorąco. Luźne, dowcipne prowadzenie (zwłaszcza...