Powinno być coś o pracy, bo za nami 1 maja. No, więc będzie. Otóż, zdrowo się uśmiałem, słysząc gdzieś w radiu opinię jakiegoś "speca" renomowanej instytucji międzynarodowej, który sugerował, że galopujące bezrobocie w Polsce świadczy o restrukturyzacji i modernizacji. No więc, według niego, po prostu cacy. A moim skromnym zdaniem, nasze bezrobocie świadczy głównie o fatalnej kondycji gospodarki i braku konkurencyjności międzynarodowej naszych firm.
Jakoś nie przemawia do mnie przy tym teza, że się tak...