Cały ubiegłoroczny zysk netto w wysokości 28,3 mln zł zarząd Stomilu Olsztyn chce przeznaczyć na kapitał zapasowy - podała spółka w komunikacie. Taka decyzja na pewno nie jest zaskoczeniem dla inwestorów. Analitycy komentują to jako kolejny element w wojnie inwestora strategicznego olsztyńskiej spółki Michelina z akcjonariuszami mniejszościowymi. W trwającym od prawie dwóch lat konflikcie nie widać na razie szans na jego porozumienie. Akcjonariusze mniejszościowi zarzucają Francuzom transfer zysków ze Stomilu. Za 2000 r. jeden z największych w kraju producentów opon wypłacił 55 groszy dywidendy na akcję.