Uchwałę o wycofaniu Drosedu z warszawskiej giełdy podjęło piątkowe NWZA tej spółki. Jej największym akcjonariuszem posiadającym 98,5% kapitału i głosów jest francuski koncern spożywczy LDC.
- Myślę, że sprawa wycofania Drosedu z giełdy potoczy się normalnym trybem. W tym tygodniu prześlemy odpowiedni wniosek do Komisji. Ostatnie notowanie spółki na giełdzie może się odbyć przed wakacjami - powiedział PARKIETOWI Ryszard Pietkiewicz, prezes Drosedu.
Płynność akcji siedleckiej spółki jest bardzo mała. W ostatnim miesiącu właściciela zmieniało średnio 17 walorów na sesji. LDC zadeklarował wsparcie finansowe Drosedu. Firma w związku z tym poinformowała, że nie planuje przeprowadzać publicznych emisji akcji i jej obecność na GPW jest nieuzasadniona.