Brokerzy zastanawiają się, w jaki sposób Skarb Państwa chce uniemożliwić nadmierne posiłkowanie się kredytami przy zapisach na akcje PZU. Większość jest zdania, że wrócić mogą zasady stosowane przez rząd jeszcze kilka lat temu – czyli górne limity liczby akcji, na które można się zapisać.
Takie ograniczenia pojawiły się m.in. przy ofertach publicznych PKO BP i PGNiG. Przy założeniu, że zainteresowanych zakupem akcji największego polskiego ubezpieczyciela będzie nawet 250 tys. osób, limity muszą być jednak bardzo niskie.
Zarząd PZU podpisał wczoraj wynegocjowane ze związkami zawodowymi porozumienie w sprawie zwolnień grupowych. W listopadzie pracę straci niemal 2,1 tys. osób.