Z najnowszego badania Ayming wynika jasno: sztuczna inteligencja nie jest już zarezerwowana dla wąskiej grupy liderów technologicznych. Przeciwnie – zaczyna być obecna wszędzie. Przemysł przetwórczy, FMCG, sektor IT – wszystkie te branże wdrażają AI, choć każda na swój sposób.
Nie chodzi oczywiście o to, że wszyscy muszą nagle zacząć budować własne modele językowe albo inwestować miliony w GPU. Czas eksperymentów się kończy, zaczyna się etap użyteczności. Dla jednych AI to optymalizacja produkcji, dla innych – personalizacja oferty, a dla jeszcze innych – realne wsparcie zespołów deweloperskich. Różne tempo, inna skala, ale wspólny mianownik: technologia znajduje swoje miejsce w strukturze firmy.
Czy AI jest więc dla każdej firmy? Tak. Ale nie każda musi zaczynać od tego samego. Ważne, by zacząć świadomie.
Wdrażanie rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji to dzisiaj nie kwestia technologicznej awangardy, lecz próba odpowiedzi na bardzo przyziemne pytania – kto to zrobi, za co i w jakim środowisku technologicznym? Choć AI kusi obietnicą automatyzacji, oszczędności i nowej jakości decyzyjności, rzeczywistość...