Wtorkowa informacja, że główny akcjonariusz brokera sprzedał w ramach ABB 6 proc. udziałów po cenie 38 zł, spowodowała silną przecenę walorów. W środę sesja zaczęła się dużą luką spadkową i ostatecznie papiery potaniały o 9,8 proc. przy wyraźnie podwyższonym wolumenie. Rynek bardzo gwałtownie się schłodził. Na MACD widać już sygnał sprzedaży, a RSI spada i jest w środku strefy neutralnej. Oscylatory pokazują zatem, że schłodzenie jeszcze się nie skończyło. Patrząc przez pryzmat poprzednich korekt, całkiem sensowny wydaje się scenariusz zejścia do średniej z 50 sesji, która obecnie jest na poziomie 35,5 zł.