Dystrybutor sprzętu IT pokazał w minionym tygodniu wyniki za grudzień. Nie spodobały się inwestorom i cena spadła w poniedziałek o 6,5 proc. Kurs przełamał w dół średnią z 50 sesji, a poniżej tej linii nie znajdował się od października. Cena pogłębiła też lokalny dołek z grudnia, więc wzrosło ryzyko pogłębienia korekty lub nawet zmiany głównego, wzrostowego trendu. Oscylatory są już schłodzone, ale nie dotarły do granic wyprzedania. W tym kontekście nie można wykluczyć zejścia co najmniej do dołka na poziomie 20 zł. Przebita średnia z 50 sesji stanowi teraz najbliższy opór.