Akcje CD Projektu taniały w środę o kilkanaście procent, spadając poniżej psychologicznej granicy 200 zł. Była to reakcja na nową strategię. Nie pojawiły się w niej przełomowe informacje. Studio skupi się na naprawie i rozwoju „Cyberpunka". Będzie też rozwijać serię „Wiedźmin".
Trudno się zatem doszukiwać czynników, które mogłyby ponieść notowania w najbliższych kilku, kilkunastu miesiącach. Chyba że studio zdecyduje się na kolejne przejęcie. Na razie podpisało list intencyjny z kanadyjskim Digital Scapes. Zdaniem ekspertów ta akwizycja jest pozytywną informacją i może być zalążkiem zagranicznej ekspansji CD Projektu. Ale nie jest to duża transakcja. – Spółkę byłoby stać na znacznie większe przejęcie, np. podmiotu zatrudniającego kilkaset osób – ocenia Michał Wojciechowski z Ipopemy Securites. kmk