Jeszcze w styczniu firma analityczna IDC prognozowała, że w 2020 r. cały rynek IT urośnie o 6 proc. Wybuch epidemii znacząco zweryfikował oczekiwania. Według najnowszych prognoz, w tym roku rynek skurczy się o 7,5 proc. Jest to wariant bazowy. Optymistyczny zakłada spadek o 4,5 proc., a pesymistyczny aż o 11 proc. Widać duże różnice w poszczególnych segmentach. I tak np. trudne czasy czekają sprzedawców sprzętu – zarówno komputerów, jak i telefonów czy tzw. urządzeń peryferyjnych. Stosunkowo dobrze powinny poradzić sobie usługi oraz rozwiązania dotyczące oprogramowania. Z badania IDC jasno wynika, że polskie firmy zamierzają być bardziej ostrożne, decydując się na inwestycje w technologie, niż przedsiębiorstwa z Europy Zachodniej – wręcz planują unikać zakupu nowej technologii, jak długo się da. Rodzi to ryzyko, że znajdziemy się w tyle za Europą Zachodnią.