Rynek kapitałowy praktycznie zamarł. Notowania odbywają się co prawda bez zakłóceń, ale spotkania biznesowe i imprezy branżowe ograniczane są do minimum. Na pracę zdalną przeszła m.in. GPW, która w sobotę testowała możliwości systemu. – Głównie weryfikowaliśmy parametry pojemnościowe systemu w reakcji na ostatnie sesje. Przede wszystkim jednak sprawdzaliśmy nasze procedury wewnętrzne i rozwiązania technologiczne do zdalnego prowadzenia naszej działalności. W najbliższym czasie właśnie w ten sposób, chroniąc pracowników i zachowując ciągłość działania, będziemy funkcjonowali – podkreśla Dariusz Kułakowski, członek zarządu GPW. .07PRt