Niemieccy politycy przygotowują się do głosowania nad poprawką do tamtejszego kodeksu drogowego, która może się okazać ciosem dla firm wypożyczających elektryczne hulajnogi. Nowy przepis ma umożliwiać władzom poszczególnych miast lub krajów związkowych znaczące ograniczenia przestrzeni, na której mogłyby być parkowane takie hulajnogi, lub wprowadzenia całkowitego zakazu używania ich na ulicach.
E-hulajnogi zalegalizowano w Niemczech w czerwcu minionego roku i od tego czasu startupy dysponujące milionami dolarów zalały największe metropolie dziesiątkami tysięcy tych pojazdów.
Coraz bardziej powszechne przypadki wandalizmu, nieodpowiedzialnej jazdy na hulajnogach i wreszcie mnożące się wypadki w takich miastach jak Monachium wywołały całą falę wezwań do zaostrzenia przepisów. JB