Jeden z głównych konkurentów Zakładów Mięsnych Henryk Kania, notowana również na GPW spółka Tarczyński, złożył ofertę kupna części aktywów producenta z Pszczyny.
Jak ustalił „Parkiet", do nadzorcy sądowego zgłosił się także drugi inwestor – jaki, tego na razie jeszcze nie wiadomo.
Wkrótce będą się ważyły losy spółki, do końca sierpnia do sądu musi bowiem trafić plan restrukturyzacji ZM Henryk Kania. Wtedy Rada Wierzycieli będzie się zastanawiać, co dalej, czy dać szansę spółce na restrukturyzację, czy zaprosić inwestorów zewnętrznych. Dalszą współpracą z producentem są jednak zainteresowani niemal głównie drobni wierzyciele, którzy nie widzą innej szansy na odrobienie strat. Kania zaprezentował w połowie miesiąca projekcję finansową, która przedstawia propozycję dalszych działań. API