Sir Jim Ratcliffe, trzeci na liście najbogatszych Brytyjczyków, rozpoczął nowy etap walki z władzami parku narodowego New Forest. Od sześciu lat zabiega o uzyskanie zgody na przekształcenie opuszczonej chatki w dom z trzema sypialniami mający prawie 100 metrów kwadratowych powierzchni.
Kontrowersje budzi jednak jego lokalizacja. Wymarzony dom na plaży Ratcliffe chce bowiem postawić na brzegu cieśniny Solent oddzielającej wyspę Wight od wybrzeża Wielkiej Brytanii.
Stojący tam obecnie letniskowy domek należy do Ralpha Douglasa-Scotta-Montagu, czwartego barona Montagu of Beaulieu. Plany przedstawione przez Ratcliffe'a zakładają zniszczenie domku i postawienie na jego miejscu całorocznej rezydencji z garażem dla dwóch samochodów. Ma to kosztować 6 mln funtów. JB