Pół wieku po tym, jak amerykańscy astronauci postawili pierwsze kroki na powierzchni Księżyca, Indie z powodzeniem umieściły w kosmosie bezzałogowy statek, który ma wylądować na ciemnej stronie Księżyca.
Rakietę Chandrayaan 2 wystrzelono w poniedziałek z Ośrodka Kosmicznego Satish Dhawan na wschodnim wybrzeżu Indii. W pobliże satelity Ziemi powinna dolecieć na początku września i jeśli uda się bezpiecznie umieścić łazik na niebadanym dotychczas południowym biegunie, to Indie dołączą do Stanów Zjednoczonych, Rosji i Chin, które przeprowadziły już kontrolowane lądowania na powierzchni Księżyca.
Indyjska misja kosztuje 140 mln USD. Jej celem jest poszukiwanie wody, a także oznak, jak przebiegał rozwój systemu słonecznego. To pierwsza księżycowa misja od 2008 r. JB