Zakończyły się konsultacje społeczne zmian w OFE. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju kończy teraz prace nad ostatecznym projektem ustawy, która sprawi, że pieniądze członków otwartych funduszy emerytalnych trafią na ich prywatne indywidualne konta emerytalne lub na ich konta w ZUS. Już wiadomo, że w projekcie pojawią się ważne poprawki.
W górę, z 30 do 50 proc., pójdzie próg, do którego wysokości środki Funduszu Rezerwy Demograficznej mogą być lokowane w akcjach spółek notowanych na GPW oraz w obligacjach. W ten sposób wyeliminowane ma być zagrożenie dla giełdy związane z przeniesieniem do ZUS i FRD aktywów sporej grupy członków OFE. Rząd szacuje, że na taki ruch może się zdecydować nawet 20 proc. z nich, tymczasem analitycy policzyli, że zagrożeniem dla giełdy mogłoby być już 12. Po podniesieniu progu dla inwestycji FRD nie będzie potrzeby szybkiej wyprzedaży akcji na GPW. psk