Za jedną z przyczyn kryzysu brytyjskiego rynku mieszkaniowego uważany jest brak nowych lokali dla kupujących po raz pierwszy, ale z najnowszych danych wynika, że w rzeczywistości wzrosła liczba pustych nieruchomości na Wyspach.
Internetowy agent nieruchomości HouseSimple zacytował rządowe informacje, z których wynika, że w minionym roku liczba pustych mieszkań wzrosła po raz pierwszy od 10 lat i wyniosła 205 293. Ich wartość oszacowano na 50 mld funtów. Liczba pustostanów stopniowo spadała w Wielkiej Brytanii od 2008 r., kiedy było ich 326 954. Dlatego tak dużo, że kryzys finansowy dotknął również właścicieli mieszkań. Niektórzy z nich musieli się wyprowadzić, bo nie stać ich było na spłacanie rat kredytów hipotecznych.
Ale w minionym roku liczba pustostanów znowu wzrosła, o 2,6 proc. Mimo że za trzymanie pustego i nieumeblowanego lokalu przez dwa lata grozi podatek wyższy o 50 proc.