Warszawski parkiet był w środę najsłabszym rynkiem na giełdowej mapie Starego Kontynentu. WIG20 spadł o 2,4 proc., do 2364 pkt, a więc znalazł się najniżej od sierpnia ubiegłego roku. Spadkom towarzyszyły całkiem wysokie obroty, które jeszcze przed fixingiem sięgnęły 920 mln zł. Na wykresie indeksu blue chips pojawiła się długa spadkowa świeca, zwana czarnym...