Przejęcie nadzoru nad energetyką przez minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigę Emilewicz, a także następujące po tym kadrowe trzęsienie ziemi w spółkach tego sektora jest – według RM FM – pokłosiem zmian w rządzie. Premier Mateusz Morawiecki chciałby bowiem wprowadzić do tych firm zaufanych ludzi i zaangażować je w realizację swojej polityki. Chodzi m.in. o przyśpieszenie budowy elektrowni atomowej, a także realizację programu rozwoju elektromobilności.
Jeśli chodzi o ustawę wprowadzającą ramy prawne do budowania infrastruktury e-ładowarek, to przeszła ona jak burza przez Sejm i jest na etapie procedowania w...