To był słaby początek tygodnia w wykonaniu wszystkich trzech głównych indeksów warszawskiej giełdy. Cofnięcia można się było spodziewać po stylu, w jakim WIG20 kończył piątkową sesję, kiedy to odbił się jak od ściany od oporu na 2355 pkt.
Jednak skala spadków powinna poważnie niepokoić stronę popytową. Niedźwiedzie jednym ruchem...