Australijska spółka Bega Cheese odkupiła od amerykańskiego giganta Mondelez prawa do kilku marek, w tym Vegemite. W Australii ta stosunkowo niewielka transakcja (350 mln USD, czyli około 1,4 mld zł) wywołała euforyczne reakcje. Vegemite to bowiem na antypodach jeden z narodowych symboli, na równi z kangurami. Wielu Australijczyków fakt, że marka ta była w posiadaniu Amerykanów, uważało za hańbę.
Vegemite to słone smarowidło bazujące na ekstrakcie drożdżowym, wykorzystywane głównie jako dodatek do tostów. Pasta została wymyślona, gdy wskutek I wojny światowej ustał import Marmite'u, jej brytyjskiego pierwowzoru. Choć Vegemite należał do Amerykanów (do podziału na dwie spółki w 2012 r. właścicielem marki był Kraft Foods) od połowy lat 30. XX w., produkcja nigdy nie została przeniesiona do USA. Do dziś pastę wytwarza zakład w Port Melbourne, a tylko 2 proc. produkcji trafia na eksport. Vegemite to stały produkt w 80 proc. australijskich domów. GS