Za 1 dolara płacono w środę już nawet 4,16 zł, najwięcej od 2003 r. W mniejszym stopniu złoty tracił wobec euro i franka. Za euro płacono w środę po południu prawie 4,45 zł, czyli najwięcej od lipca, a za 1 franka szwajcarskiego 4,14 zł, najwięcej od końcówki czerwca, czyli paniki po brexitowym referendum.
Amerykańska waluta umacnia się wobec wielu walut z rynków wschodzących, a proces ten nabrał gwałtownego przyspieszenia po wyborach prezydenckich w USA. Inwestorzy się spodziewają, że polityka gospodarcza administracji Donalda Trumpa doprowadzi do przyspieszenia amerykańskiego wzrostu gospodarczego oraz inflacji, co zmusi Fed do szybszych podwyżek stóp procentowych.
Eksperci wskazują, że coraz silniejszy dolar może stanowić duże zagrożenie dla systemu finansowego, zwłaszcza na rynkach wschodzących. Ostrzega przed tym m.in. Bank Rozliczeń Międzynarodowych. .12 HK