Początek wtorkowej sesji zapowiadał, że byki będą kontynuować poniedziałkowy marsz na północ. W końcu miały do tego argument w postaci decyzji agencji Moody's o nieobniżaniu ratingu Polski. Niestety, paliwa wystarczyło tylko na ustanowienie sesyjnego maksimum 1872 pkt w pierwszej godzinie handlu. Później stopniowo inicjatywę przejmowały niedźwiedzie i na półmetku sesji WIG20 znalazł się pod kreską....