Tak dobrze jak w lutym na GPW nie było od dziesięciu miesięcy. To oczywisty sarkazm. Bierze się on stąd, że indeks WIG20 zamknął miesiąc wzrostem, po tym jak wcześniej przez dziewięć kolejnych miesięcy każdorazowo spadał.
Indeks ten wciąż jest poniżej poziomu z końca 2015 r. Poniżej poziomu 1900 pkt. I poniżej lokalnego maksimum z ostatnich dni grudnia, którego przełamanie byłoby małym zwycięstwem popytu nad dominującą od miesięcy podażą. Pytanie teraz, co dalej. Czy obserwowana od połowy stycznia poprawa koniunktury na...